”Gaslighting” - najokrutniejsza forma przemocy psychicznej.

 

”Gaslighting”- najokrutniejsza i najbardziej wyrafinowana forma przemocy psychicznej [1]  

Przed popełnieniem tego bloga chcę podzielić się refleksją, która mnie nurtuje od dłuższego czasu. Zanim zacząłem pracować dla Grupy Detektywistycznej ALERT, wcześniej przez prawie 30-lat realizowałem działania, które wiązały się z ogólnie rzecz biorąc zwalczaniem poważnej przestępczości. Zaznałem w związku z tym wielu skrajnych emocji w niebezpiecznych sytuacjach, ale dopiero kiedy zostałem prywatnym detektywem rzeczywistość przerosła moje wyobrażenia o sile zła, jego mocy i nieograniczonej konstelacji. Dopiero teraz poznałem do cna i doświadczam cały czas jako nie zawsze bierny obserwator jak okropny potrafi być Świat (ludzie w nim funkcjonujący), nie tylko ten globalny, ale i ten lokalny, a zwłaszcza ten obok, zza ściany, koleżeński, rodziny … który może być i niestety często jest najgorszym piekłem. Temat przemocy emocjonalnej i psychicznej poruszaliśmy już na naszym blogu nie raz, choćby pisząc o stalkingu vis : https://grupa-alert.pl/stalking---obsesyjne-osaczenie!.html, czy o szantażu – vis : https://grupa-alert.pl/szantaz!.html. Przemoc to też temat często poruszany przez media, a nawet sztukę. Ostatnio powstał w angielskim mieście Margate nowy, walentynkowy 😉 mural Banksy'ego, który miał zwrócić uwagę na zagadnienie przemocy domowej. Ale pomimo, iż mówi się o przemocy często i powszechnie to jednak wciąż za mało jest reakcji i działań skierowanych na jej demaskowanie, przeciwdziałanie, a zwłaszcza profilaktykę by nie dopuszczać do niej w ogóle.     

„Gaslighting" [2] – to mało znany termin określający przemocy psychiczną, polegającą na takim manipulowaniu drugą osobą, by stopniowo przejmować kontrolę nad jej sposobem postrzegania rzeczywistości. Manipulant często udaje, że nie rozumie drugiej osoby, przejawia się to przeważnie poprzez stwierdzenia takie jak: „o co ci chodzi, coś sobie wymyśliłeś/aś”, „wydaje ci się", „nic się nie stało", „przesadzasz", „to nie było nic takiego", „jesteś przewrażliwiona/y", „masz urojenia”, „to szalone” itp. Wskutek tego osoba poddana takiej permanentnej presji powoli traci zaufanie do siebie, kwestionuje własne odczucia i ma wątpliwości co do tego, jak postrzega rzeczywistość - bo nie wie już „która jest prawdziwa?”. Staje się ofiarą manipulacji i to jednej z jej najbardziej wyrafinowanych i najokrutniejszych form, ponieważ działania te są prowadzone celowo z namysłem i ostrożnie, przeplatają się momenty zarówno czułości jak i wściekłości (dla osoby z zewnątrz manipulant może wyglądać na dobrego, troskliwego partnera), tak by ofiara manipulacji poczuła się zdezorientowana, bezradna i niezrozumiana, by przejęła winę na siebie i w najbardziej zaawansowanym stadium zakwestionowała własne zdrowie psychiczne.

„Gasnący płomień” – ulatująca wiara we własne odczucia, percepcję otoczenia, w siebie !

Kto i dlaczego stosuje tę technikę? To rodzaj tortury psychicznej, którą wykorzystują oprawcy i terroryści, by utrzymać kontrolę nad więźniami lub uprowadzonymi, dezorientują ich szybko zmieniającymi się sytuacjami. Używają jej psychopaci i narcyzi – osoby z zaburzeniami osobowości tzw. dramatyczno-niekonsekwentnymi. Jednak „gaslighting” zdarza się dużo częściej w życiu codziennym niż w sytuacjach ekstremalnych podszytych terrorem czy terroryzmem. Uciekają się do niego bardzo często niewierni partnerzy. Niestety jak podają badacze „gaslightingu” może on też być złym nawykiem, okazuje się bowiem, że tylko 1% ludzi celowo stosuje tę technikę, by zranić swoje ofiary, 20% używa jej nie do końca świadomie jako mechanizmu obronnego, podczas gdy reszta robi to nieświadomie i sporadycznie ☹ przerażające! Nie można zatem bagatelizować tego zjawiska. To rodzaj przemocy psychicznej, która może być nie mniej szkodliwa niż przemoc fizyczna – zamiast ranić ciało, rani nasze emocje. Ofiary takiej manipulacji wpadają w spiralę wątpliwości, nie ufają swoim wrażeniom, a ich poczucie własnej wartości leci na łeb i na szyję. Zaczynają wierzyć w wersje manipulatora, coraz częściej przepraszają i usprawiedliwiają zachowanie swoich prześladowców. Takie stopniowe kruszenie własnej odporności psychicznej może w konsekwencji prowadzić do depresji i stanów lękowych, a stąd już niedaleko do decyzji najgorszych – vis : https://grupa-alert.pl/s-a-m-o-b-o-j-s-t-w-o-problem-nie-do-rozwiazania-.html .

Agencja Detektywistyczna ALERT podpowiada jak zidentyfikować i zwalczać „gaslighting” !

Powołując się na teorię Williama Sterna (niemieckiego psychologa i filozofa), manipulację typu „gaslighting” można rozpoznać dzięki kilku sygnałom ostrzegawczym. Są to: częste powątpiewanie w swoje własne sądy, tworzenie listy kontrolnej (czy na pewno zrobiłem/am wszystko, by nie narazić się na brak aprobaty?), przygotowywanie się na konfrontację, zastanawianie się czy warto poruszać jakiś temat z obawy przed konsekwencjami, łapanie się na przybieraniu postawy przepraszającej, by nie sprowokować manipulatora, niewinne kłamstwa, by uniknąć niezadowolenia po drugiej stronie, zastąpienie swobody i luzu powątpiewaniem w siebie. Za każdym razem, gdy zmieniamy swoje zachowanie ze strachu, że nasz partner odejdzie, zastanówmy się, czy jesteśmy we właściwym miejscu? Nie wszystkie związki są przecież na całe życie. Na całe życie są tylko związki szczęśliwe, a te w których trwa się pomimo podejrzeń, a nawet namacalnych dowodów na zdradę na pewno do nich nie należą, vis : https://grupa-alert.pl/zdrady--trudne-tematy-.html I należy pamiętać, że zawsze można wyzwolić się z manipulacyjnego piekła, decyzja zależy tylko od nas.

a b c . . .  przeciwdziałania „gaslightingowi” – Biura Detektywistycznego ALERT :

a)    nie wolno iść na łatwiznę i poddawać się gotowym scenariuszom, które zwalniają nas z obecności w naszym własnym życiu; świadome życie jest trudniejsze od tego kierowanego za nas przez innych, gdy ktoś z zewnątrz mówi nam, co powinniśmy myśleć, czuć, i jak reagować – nie pozbawiajmy się wolności sami na własne życzenie;

b)     wszystkie przemocowe osoby stosują „gaslighting”, a wszystkie systemy totalitarne marzą o obywatelach sterowanych zewnętrznie; jeżeli nie chcesz stać się robotem - kontrolowanym pilotem - nie ulegaj manipulacji – konsultuj swoje odczucia, obawy, rozmawiaj z innymi, pytaj, porównuj, trwaj w kontakcie ze swoimi uczuciami, ufaj im i słuchaj tego, co ci przekazują, bo dopóki odczytujesz te wewnętrzne sygnały i traktujesz je jako celne i istotne, żyjesz z otwartymi oczami  - nie zamykaj ich;

c)      nawet w czas ulewy i burzy, w zamieci i zimnie, idąc pod górę i pod wiatr; dopóki czujemy, co się faktycznie dzieje, nikt nam nie wmówi, że to piękna pogoda, że błyskawice na pewno nas ominą, deszcz nie zmoczy i że ten wiatr wieje w dobrą stronę; nie będziemy mieli dostępu do prawdy wydarzeń, jeżeli nasze odczucia nie będą prawdomówne i niezależne – nie stawaj się "gasnącym płomieniem".

 

Jeśli jednak już uległeś/aś przemocy i nie wiesz od czego zacząć ? Jak opisać swój problem ? Jest Ci niezręcznie bo dotyczy on Twoich bliskich, partnera/ki, współmałżonka, dziecka, kolegów/koleżanek, przyjaciół, współpracowników, szefa czy rodziny ?

 

Zadzwoń !

Wysłuchamy Cię, porozmawiamy szczerze i doradzimy co zrobić. Obowiązuje nas tajemnica zawodowa, której bezwzględnie przestrzegamy. A jeżeli Twój problem ocenimy jako przedwczesne obawy, powiemy Ci o tym oraz zarekomendujemy dalsze kroki i działania. Nie ma sytuacji bez wyjścia, ale każda trudna wymaga wsparcia, rozmowy, zatem nie zwlekaj, Grupa Detektywistyczna ALERT czeka na Twój kontakt, by Ci pomóc: tel.: +48 690 343 345 ;  e-mail: kontakt@grupa-alert.pl

_______________________________________________________________

Wojciech Szczurek
Detektyw Koordynator Operacyjny Grupy ALERT