Bullying! Co wiesz o przemocy szkolnej?

  • Agencja Detektywistyczna ALERT przeciwdziała bullyingowi

    Przemoc szkolna - krzywdzenie dzieci przez dzieci!

 

Czym jest „bullying” i jakie przybiera formy wyjaśnia Agencja Detektywistyczna ALERT.

Pod koniec listopada ubiegłego roku popełniliśmy blog o stalkingu (vis: https://grupa-alert.pl/stalking---obsesyjne-osaczanie!.html) starając się wyjaśnić w miarę szczegółowo, czym jest ta obsesja, skąd biorą się i kim przeważnie są sprawcy nękania oraz jak przeciwdziałać i pacyfikować to przestępstwo. Wspomnieliśmy w przywołanym wyżej blogu również o innej przemocy emocjonalnej jakim jest „bullying” czyli zjawisko znęcania się uczniów nad uczniami, które stanowi swoistą odmianę stalkingu, a według niektórych specjalistów zajmujących się tym zagadnieniem mobbingu. We wspomnianym tekście tylko zasygnalizowaliśmy ten problem, deklarując, że w niedługim czasie poświęcimy temu ważnemu zagadnieniu cały, odrębny materiał na naszej stronie, co niniejszym postaramy się zrobić. Oczywiście nie silimy się na to aby uchodzić za ekspertów, ani nawet pomniejszych znawców tego tematu, dlatego przy pisaniu tego bloga korzystałem z materiałów, które służą nam, prywatnym detektywom z Agencji Detektywistycznej ALERT jako literatura fachowa [1], z której czerpiemy dodatkową wiedzę, między innymi o tym niebezpiecznym zjawisku jakim jest „bullying”, a z którym przyszło już się nam zmierzyć pomagając naszym zleceniodawcom. Od razu wyraźnie podkreślę, że było to bardzo trudne do zrealizowania wsparcie. Przede wszystkim dlatego, iż sprawcami były po prostu dzieci – osoby nieletnie, więc dobór form i środków do potwierdzenia, weryfikacji takich czy innych zachowań o charakterze bullyingu był w każdym przypadku inny, wymagał indywidualnego, wielce delikatnego i nader wyrafinowanego podejścia, nie wspominając trudnych aspektów prawnych, gdzie zastosowanie mają przepisy o postępowaniu w sprawach nieletnich. Po solidnej kwerendzie literatury i materiałów z zakresu bullyingu jakie miałem dostępne, wybrałem fragmenty tych [1] (stosując niekiedy ich fuzję co dało, mam nadzieję dobry efekt synergiczny), które pozwalają w miarę przystępnie przybliżyć i wyjaśnić jak rozpoznać tą specyficzną przemoc emocjonalną często zwaną również przemocą rówieśniczą lub szkolną, jakie są jej konsekwencje oraz w jaki sposób reagować na jej symptomy, po których będziemy mogli ocenić czy dziecko jest już ofiarą środowiskowej przemocy, czy są to jednak oznaki innych problemów? Zatem do rzeczy:

Bullying - to przemoc rówieśnicza w szkole lub innych placówkach (grupach środowiskowych, w skład, których wchodzą nieletni, np. klubach sportowych, zajęciach pozalekcyjnych itp.), przejawiająca się powtarzającym, świadomym działaniem mającym na celu nękanie, znęcanie się, zastraszanie, upokarzanie lub skrzywdzenie. Jest to zjawisko, w którym jedna osoba lub grupa osób używa przemocy, agresji lub innych działań szkodliwych, aby celowo zaszkodzić innej osobie (uczniowi), zarówno psychicznie, jak i emocjonalnie. Problem ten dotyka głównie dzieci i młodzieży w wieku od 7 do 16 lat. I co charakterystyczne dla tego zjawiska oprócz intencjonalności (sprawcy chcą celowo skrzywdzić ofiarę lub sprawić jej przykrość) oraz wspomnianej wcześniej powtarzalności (jednorazowe dokuczanie lub bójka nie będzie jeszcze nękaniem) występuje tu widoczna nierównowaga sił między sprawcą (sprawcami) a ofiarą. Nierówność wynika przeważnie z tego, że prześladowca jest większy i silniejszy od ofiary lub występuję grupa sprawców przeciwko jednej osobie. Osoba stosująca przemoc przeważnie „posiada władzę”, jest osobą silniejszą o mocniejszej pozycji w grupie. Bullying może występować w różnych formach, takich jak przemoc fizyczna (np. bicie, popychanie, szarpanie, kopanie lub niszczenie przedmiotów należących do ofiary lub zabranie, przywłaszczenie jej rzeczy), przemoc werbalna (np. obraźliwe komentarze, obmawianie, wyzwiska, ośmieszanie zwłaszcza w grupie, szykanowanie, szyderstwa i poniżające uwagi, a także zlicza się do tego również pokazywanie wrogich gestów) oraz przemoc emocjonalna, społeczna zwana też relacyjną (np. celowe izolowanie ofiary od grupy, manipulowanie innymi osobami, tak by zachowywały się wobec ofiary wrogo, rozsiewanie plotek, poniżanie na forum). Coraz popularniejszy staje się także cyberbullying, czyli przemoc rówieśnicza stosowana za pośrednictwem Internetu, w postaci nękania i znęcania się nad innymi za pomocą mediów społecznościowych, wiadomości tekstowych, e-maili lub innych form komunikacji online. Warto podkreślić, że o ile w tradycyjnej formie przemocy emocjonalnej jaką jest bullying, aby o nim mówić musi wystąpić powtarzalność, wielokrotność nękania ofiary, to już przy cyberbullyingu powtarzalność zachowania nie jest konieczna i nie musi być intencją sprawcy. Udostępnianie bowiem treści w Internecie przez kolejne osoby tworzy lawinę powtarzających się obelg, deprecjonujących opisów czy wyświetlenia zdjęć lub filmów kompromitujących ofiarę, dochodzi zatem do powielenia choć sprawca udostępnił materiał tylko jeden raz, jednak trwałość krzywdzącego przekazu i jego wielokrotność staje się faktem. Niestety takie zjawiska jak sexting, a nawet sextortion również przestępstwami, w których zarówno sprawcami jak i ofiarami często bywają nieletni, czyli osoby poniżej 18 roku życia, czym są te niefizyczne formy szantażu, nękania i poniżania wyjaśnialiśmy już nie raz na łamach naszego bloga (vis: https://grupa-alert.pl/sextortion-oraz-sexting-jak-blyskawicznie-odsprzedac-twarz-reputacje-i-majatek.html ; https://grupa-alert.pl/sextortion---perfidna-forma-seksualnego-szantazu.html ). Cyberbullying różni się od tradycyjnego nękania też tym, iż ofiara może zostać osaczona przez sprawcę - sprawców o każdej porze dnia i nocy, ponadto nękający zazwyczaj pozostają anonimowi (i nie tak jak w tradycyjnej formie tej przemocy – mogą nie być oni wcale osobami silnymi i dominującymi, wręcz przeciwnie mogą mścić się za to, że kiedyś same były poszkodowane), co powoduje, że ofiarami padać mogą również osoby, które w świecie rzeczywistym są uważane za dość silne i nie grozi im bullying tradycyjny. Częstymi przypadkami cyberbullyingu jest tzw. „kradzież tożsamości” czyli podszywanie się pod inną osobę i zamieszczanie w sieci materiałów i informacji, które deprecjonują jego wytwórcę czyli samą ofiarę – osobę poszkodowaną, za którą podaje się sprawca. Nie nową też formą krzywdzenia w Internecie, którą niestety bardzo często również posługują się właśnie nieletni, jest zjawisko zwane „deepfake”. Polega ono na tym, że sprawcy przerabiają zdjęcia lub filmy tak, że zastępują oni twarz (np. aktorów porno lub innych filmów o wątpliwej reputacji) twarzą ofiar – osób poszkodowanych, o tej formie przemocy w sieci pisaliśmy już też na naszym blogu (vis: https://grupa-alert.pl/deepfake-metoda-przerabiania-wideo-w-niecnych-celach.html).

Grupa Detektywistyczna ALERT przyjęła w przeszłości zlecenie, które dotyczyło deprecjonowania nauczycielki podwarszawskiej szkoły podstawowej, która padła ofiarą deepfake-u, a sprawcami okazali się uczniowie 7-mej klasy, w której poszkodowana był wychowawczynią. Młodzi chłopcy na początku swojej "działalności" zamieszczali w sieci zdjęcia nauczycielki z różnych imprez szkolnych i wycieczek zamieniając jej twarz obrazami głów zwierząt i zniekształconych twarzy ludzkich. Ponieważ ten fakt stanowił "niezłą zabawę" dla pozostałej społeczności szkolnej poszli oni "o krok dalej" i posunęli się do zastosowania tzw. "deeppornu" (jest to odmiana deepfake gdzie „działanie sprawców następuje w drugą stronę”) i poprzez bardzo realistyczny montaż posiadanego „normalnego” zdjęcia nauczycielki, „odarli jej postać z ubrania – odzieży” pozostawiając jej twarz, a całą resztę zastąpili materiałem zdjęciem ciała nagiej kobiety pozyskanej z portalu porno, o "deepporn-ie" też już pisaliśmy na łamach naszego bloga (vis: https://grupa-alert.pl/kobiety-czestymi-ofiarami-sextortion-u.html). 

Kończąc opis i wyjaśnienia samego zjawiska bullyingu należy zaznaczyć, iż jest to typ przemocy emocjonalnej, która nie jest  przedmiotem regulacji prawnych w Polsce, ale poszczególne jego elementy mogą wypełniać znamiona czynów zabronionych (w przypadku gdy dziecko ma skończone 13 lat, a nękanie rówieśnicze wypełnia znamiona stalkingu lub innych przestępstw np. uszkodzenia ciała, naruszenia nietykalności cielesnej, kradzieży tożsamości, zwykłej kradzieży, znieważenia, zniesławienia, przemocy seksualnej może ono odpowiadać za popełnienie czynu karalnego) w innych przypadkach nieletnich sprawców stanowić one będą „jedynie” przejawy demoralizacji. Nastolatek, który nie ukończył 17 lat będzie odpowiadał przed sądem rodzinnym i dla nieletnich. Sąd ten może orzec wobec niego środki wychowawcze (np. upomnienie, nadzór odpowiedzialny rodziców, nadzór kuratora czy zobowiązanie do określonego zachowania), a w skrajnych przypadkach nawet środek poprawczy w postaci umieszczenia w zakładzie poprawczym.

Kim są sprawcy bullyingu i dlaczego stosują przemoc?

Młodzi ludzie uciekają się do przemocy rówieśniczej z kilku powodów. Jednym z nich jest pokazanie swojej dominacji i potwierdzenie pozycji w grupie. Innym może być chęć uzyskania jakiejś satysfakcji, np. zdobycie uznania i podziwu rówieśników. Niektórzy młodzi ludzie stosując przemoc sięgają po nią , by wyrównać krzywdy lub zemścić się, choć bardzo często osoba nękana nie jest winna wcześniejszym upokorzeniom sprawcy. Źródłem frustracji mogą być kłopoty w domu, doznawana tam przemoc czy brak wsparcia. Mogą być nimi także nieprzyjemności i poniżenia doświadczane w szkole (czy to od nauczycieli, czy też rówieśników). Sprawcy przemocy szkolnej niekiedy sami padają wcześniej ofiarą przemocy ze strony innych dzieci, a ich późniejsza agresja ma charakter „fali” (zjawiska patologicznego, które w przeszłości było charakterystyczne dla zachowań żołnierzy wojskowej służby zasadniczej) gdzie przemoc jest przenoszona na osoby młodsze i słabsze. Niektóre dzieci stosują przemoc, bo po prostu czerpią satysfakcję z zadawania cierpienia innym osobom. Z badań przeprowadzonych przez specjalistów zajmujących się tym zagadnieniem wynika, że sprawcy stosujący bullying zmagają się najczęściej z brakiem rodzinnego ciepła, obojętnością rodziców, niekiedy są karane nieadekwatnie do przewinienia lub fizycznie.

Jak już wspomniano wyżej uczniowie dopuszczający się przemocy mają przeważnie dominującą osobowość, pozują na „twardych” i mają niewiele empatii dla swych ofiar. Są ponadto wybuchowi, impulsywni, łatwo ich zdenerwować, mają kłopoty z przestrzeganiem zasad i akceptują przemoc w większym stopniu niż ich rówieśnicy. Zachowują się agresywnie nie tylko wobec innych dzieci, ale także wobec dorosłych. W literaturze zajmującej się zagadnieniem bullyingu znalazłem wyróżnionych siedem typów sprawców przemocy rówieśniczej, są to:

  • Sprawca pewny siebie (the confident bully): charakteryzuje go duże ego, zawyżone poczucie własnej wartości, upodobanie do agresji oraz brak współczucia dla ofiar. Satysfakcję daje mu poczucie władzy.
  • Sprawca towarzyski (the social bully): ma niską samoocenę, ale chce być w centrum zainteresowania i jest zazdrosny o rówieśników, gdy ci są w czymś lepsi od niego. Jego działania mają na celu  wykluczenie ofiary z grupy i zabaw.
  • Sprawca uzbrojony (the fully armored bully): bezstresowy, okazuje mało emocji i jest zdeterminowany, by nękać innych. Szuka okazji, by dokuczyć swoim ofiarom w taki sposób, by nikt nie widział. W stosunku do osób prześladowanych jest okrutny i złośliwy, ale dorosłych zwodzi swoją wzorową postawą.
  • Sprawca nadpobudliwy (the hyperactive bully): ma problemy z nauką i niskie umiejętności interpersonalne. Na najmniejszą prowokację reaguje agresją. W sytuacji, gdy zostaje przez osobę dorosłą przyłapany na dokuczaniu, zrzuca winę na innych. Nie ma przyjaciół.
  • Sprawca będący ofiarą (the bullied bully): jest to osoba, która jest jednocześnie ofiarą i sprawcą. Dręczona przez dorosłych lub inne dzieci sama dręczy, by uciec od poczucia bezsilności. Charakteryzuje się dużym okrucieństwem w stosunku do osób słabszych od siebie.
  • Grupa sprawców: to osoby zaprzyjaźnione ze sobą, którzy nękają innych uczniów wyłącznie wtedy, gdy są w grupie, choć w pojedynkę nigdy by się tego nie dopuścili.
  • Gang sprawców: prześladowcy działają w grupie, ale nie są przyjaciółmi. Łączy ich jedynie chęć zdobycia władzy i szacunku innych. Nie boją się konsekwencji własnych działań. Nie odczuwają też wyrzutów sumienia.

 

Obserwatorzy bullyingu „ ... nie ma igrzysk bez widowni  ..." !

W przypadku bullying-u (podobnie zresztą, jak przy mobbingu) ogromną rolę odgrywają także osoby, które nie biorą bezpośredniego udziału w nękaniu, ale będąc jego świadkami (obserwatorami), przyjmują bardzo różne postawy. „Widzowie” mają ogromne znaczenie, jeśli chodzi o zachęcanie, hamowanie lub eskalowanie zachowania agresywnego. Obserwatorzy mobbingu szkolnego jakim jest bullying, przyjmują bardzo różne role, które na podstawie koncepcji badaczy zajmujących się opisywanym problemem, zostali podzieleni na:

  • Zwolennicy (pomocnicy) – to osoby, które nie inicjują nękania, ale biorą w nim aktywny udział. Albo popierają sprawcę dla własnych korzyści. W tej grupie są także osoby wspierające, które aprobują zachowania sprawców, choć nie dają temu głośno wyrazu.
  • Obserwatorzy obojętni – przyglądają się znęcaniu, ale nie podejmują żadnych działań, by powstrzymać sprawców, ponieważ uważają, że ataki na inne osoby nie są ich sprawą.
  • Bierni przeciwnicy – to osoby, którym nie podoba się zachowanie sprawców, mają poczucie, że powinni pomóc, ale z różnych względów (często ze strachu przed prześladowcami) nie podejmują interwencji.
  • Obrońcy – nie akceptują nękania i starają się pomóc ofierze, podejmując różne interwencje (np. zawiadamiając nauczyciela, inną osobę dorosłą) albo bezpośrednio wspierając ofiarę – stając w jej obronie.

O tym jak ważna jest rola „obserwatorów bullying-u” i ich postawa, świadczą wyniki badań, które pokazują, że w ponad połowie sytuacji, w których dochodzi do przemocy rówieśniczej, zostaje ona przerwana na skutek interwencji świadków prześladowania, którzy wstawiają się za poszkodowanymi. Co ważne, nie tylko same ofiary przemocy szkolnej, ale również obserwatorzy zachowań bullyingowych tracą zaufanie do szkoły jako instytucji, do nauczycieli i zaczynają traktować to miejsce jako mało bezpieczne, a wręcz takie w którym jest przyzwolenie i okazja do działania dla prześladowców. Konsekwencją tego najczęściej jest unikanie takich miejsc (szkoły, innych placówek) wagarowanie i osiąganie niższych wyników w nauce lub rezygnacja z udziału w zajęciach pozaszkolnych, gdzie ofiary doświadczyły przemocy.

Sprawcy cyberbullyingu „zamknięci w hermetycznej kabinie pilota”.

Z przeprowadzonych badań jakie zostały opisane w literaturze, na podstawie której przygotowywaliśmy niniejszy blog [1], wynika, że działania sprawców na odległość (poprzez narzędzia komunikacji elektronicznej), stosujących cyberbullying powodują, że nie mogą oni bezpośrednio, od razu dostrzec – zauważyć (mieć tzw. feedbacku) o złym samopoczuciu ofiary, którą nękają, jest to tzw. „efekt kabiny pilota” [2]. W związku z tym nie zostają uruchomione mechanizmy empatii efektywnej, które w bullyingu bezpośrednim mogą zatrzymać eskalację przemocy, przez to cyberbullying może być dużo groźniejszy w formie i samych skutkach od bezpośredniej przemocy w realu. W życiu młodzieżowym jednak „życie w sieci” bardzo mocno splata się z życiem w realnym świecie i zdarzenia z portali internetowych są oglądane i komentowane w szkole. Echa tych rozmów muszą zatem docierać do sprawców cyberbullyingu, co pozwala im się poczuć jak bohaterowie, nawet jeśli są oni anonimowi. Ale właśnie ta anonimowość i nieidentyfikalność w Internecie sprawia, że młodzi sprawcy czują się bezkarni. W śród wielu z nich agresja jest wzbudzona na skutek tego, iż nie radzą sobie oni z życiem i jest to swoiste wołaniem o pomoc, specyficzna forma zwrócenia na siebie uwagi, lecz jest to najczęściej krzyk zza ściany, niemy, bo autor zarówno ofierze jak i innym osobom - obserwatorom jest nieznany. Cyberbullying wpływa też w sposób druzgocący na ofiarę, ponieważ praktycznie nie ma od niego ucieczki. O ile w przypadku tradycyjnego prześladowania osoba pokrzywdzona spędza we wrogim środowisku jedynie kilka godzin, o tyle w przypadku cyberbullyingu jest narażona na atak za każdym razem, gdy sięga do cyfrowych środków komunikacji. Specjaliści zagadnienia wyróżniają cztery typy sprawców cyberbullyingu:

  • Anioł zemsty (Vengeful Angel) – to osoba, która szuka sprawiedliwości za krzywdy, które spotkały ją lub inną osobę. Wielu sprawców z tej kategorii jest ofiarami tradycyjnego bullyingu, a dostęp i możliwości skorzystania z nowoczesnej technologii pozwalają im wyrównać rachunki ze sprawcą.
  • Sprawca głodny władzy (Power – Hungry)  - osoba taka najbardziej przypomina typowego prześladowcę szkolnego, działającego w rzeczywistym świecie. Niekiedy sam jest ofiarą przemocy w szkole i działa podobnie do „anioła zemsty”. Różni ich jednak to, że sprawca głodny władzy chce nie tylko się zemścić, ale poszukuje także poklasku i publiczności do swoich działań.
  • Wredna dziewczynka (Mean Girl) -  osoba (częściej dziewczynka niż chłopiec), która stosuje przemoc z nudów.
  • Nieumyślny sprawca (Inadverent Cyberbully) – osoba której działaniem jest cyberprzemoc, ale albo nie ma cech bullyingu, albo jest ona tylko trybikiem w większej machinie znęcania się, zawsze agresywnie i krótko odpowiada na zaczepki w świecie online. Przeważnie takie osoby są pośrednikami cyberbullyingu (przekazują dalej wiadomości lub po prostu biernie obserwują znęcanie się nad ofiarą).

Agresja elektroniczna stosowana w ramach  cyberbullyingu to przeważnie: wysyłanie SMS-ów, żeby wystraszyć inną osobę, dokuczyć jej lub sprawić jej przykrość, umieszczenie w Internecie lub rozesłanie zdjęcia innej osoby zrobionego w nieprzyjemnej sytuacji, przerobienie i umieszczenie w sieci filmu lub zdjęcia przedstawiającego źle inną osobę, wysyłanie na portale randkowe i towarzyskie fałszywych zgłoszeń innych osób oraz zakładanie fałszywych (podszywając się pod ofiarę) kont na portalach społecznościowych przedstawiających nękaną osobę w nieprzyjemny sposób – ośmieszając, deprecjonując ją. Jak zaobserwowali specjaliści zajmujący się zagadnieniem cyberbullyingu w wyżej wymienionych działaniach coraz częściej identyfikowane są dziewczęta jako sprawczynie przemocy w sieci. 

Jakie zagrożenie niesie bullying?

Jak wynika z badań przeprowadzonych w 2023 roku przez Fundację Dajemy Dzieciom Siłę, aż 66% dzieci i nastolatków doświadczyło w swoim życiu przemocy ze strony rówieśników. Co więcej, z roku na rok odsetek uczniów doświadczających przemocy rówieśniczej – zarówno fizycznej jak i psychicznej – rośnie. Te zatrważające dane pokazują, że zjawisko bullyingu to problem na ogromną skalę, a jego konsekwencje mogą być naprawdę poważne. Uczniowie doświadczający przemocy rówieśniczej mogą borykać się z wieloma problemami nie tylko w okresie szkolnym, ale również w przyszłości. Tego typu przeżycia często nie pozostają bez wpływu na ich dorosłe życie. Dlatego tak ważne jest, by nie bagatelizować sygnałów, które mogą sugerować, że dziecko doświadcza przemocy szkolnej. Przemoc rówieśnicza ma poważne konsekwencje dla ofiar bullyingu szkolnego, ponieważ poza przemocą bezpośrednią – fizyczną, która może powodować zranienia, siniaki a niekiedy złamania jeszcze bardziej dotkliwe są skutki psychiczne, a odrzucenie przez rówieśników jest odczuwalne intensywniej niż przemoc fizyczna. Bullying w szkole może doprowadzić do: obniżonego poczucia własnej wartości, obniżonej samooceny, trudności w nawiązywaniu i utrzymywaniu relacji z innymi, problemów z nauką i obniżenia wyników, chronicznego stresu, lęków i depresji, poczucia osamotnienia i wycofania społecznego, problemów zdrowotnych, takich jak bóle brzucha, głowy, nadmierne zmęczenie fizyczne, wycieńczenie psychiczne, zaburzenia snu (nawet moczenie nocne) i problemy z odżywianiem, nadmierne zdenerwowanie, permanentne odczuwanie lęku, w skrajnych przypadkach – próby samobójcze. Dlaczego nie wolno lekceważyć chwiejnych stanów emocjonalnych, zwłaszcza u dzieci i jak można zapobiec próbom samobójczym, pisaliśmy już wcześniej na łamach naszego bloga (vis: https://grupa-alert.pl/s-a-m-o-b-o-j-s-t-w-o-problem-nie-do-rozwiazania-.html).

Przypadki bullingu (na podstawie badań – losowej kwerendy akt sądowych [1]).

Na zwrócenie uwagi w opisywanych poniżej fragmentach spraw zasługuje fakt, iż we wszystkich opisanych poniżej zdarzeniach, osoby pokrzywdzone - ofiary wyróżniały się jakąś „szczególną cechą z tłumu uczniów”.    

„Sprawa zdarzyła się w szkole ponadgimnazjalnej, w której uczniowie mieli 17-18 lat. Przez kilka miesięcy trzech nastolatków działając wspólnie i w porozumieniu uporczywie nękało pokrzywdzonego w ten sposób, że wyzywali go od gejów i pedałów oraz słowami uznanymi powszechnie za wulgarne i obelżywe, unikali przebywania wspólnie z nim w szatni, złośliwie komentowali zachowanie pokrzywdzonego podczas lekcji, czym naruszyli jego prywatność, co w konsekwencji spowodowało, że pokrzywdzony targnął się na własne życie… W opisywanym przypadku wszyscy sprawcy ponieśli odpowiedzialność karną za stalking”.

„W kolejnej sprawie ofiarą była uczennica o obniżonej sprawności intelektualnej, chorowita z nadwagą. Z zeznań wynikało, że jej prześladowczyni, która została skazana nie była jedyną osobą, która się nad nią znęcała i dokuczała, ale istotnie robiła to długo i uporczywie. W sprawie zeznawała też wychowawczyni, która miała dość lekceważący stosunek do całej sytuacji. Uznała, że jest to prywatna sprawa dziewcząt, mimo że wiedziała o znęcaniu”.

„Głośną i chyba jedną z pierwszych spraw, która wywołała bardzo emocjonalne wypowiedzi polityków oraz przedstawicieli ówczesnego rządu i pociągnęło za sobą reakcje karne - było samobójstwo popełnione w roku 2006 przez czternastoletnią uczennicę gdańskiego gimnazjum, która w czasie zajęć lekcyjnych (pod nieobecność nauczyciela) została rozebrana przez kolegów w obecności całej klasy. Sprawcy dodatkowo nagrali całe zdarzenie na telefon komórkowy. Samobójstwo było bezpośrednią reakcją dziewczynki na upokorzenie, jakiego doznała. W opisywanej sprawie sąd dla nieletnich wobec chłopców nękających koleżankę postanowił o zastosowaniu wobec nich dozoru kuratora”.

Ostatni z przykładów bullingu jaki opiszemy nie pochodzi z badań losowej kwerendy akt sądowych, a jest zdarzeniem, które było przedmiotem wsparcia – pomocy udzielonej przez Grupę Detektywistyczną ALERT rodzicom 16-letniej dziewczynki z małej miejscowości w województwie opolskim. Dane mogące zidentyfikować ofiarę i sprawę zmieniono lub zanonimizowano.

„Sprawa jak już wspomniano dotyczyła szesnastolatki, która była poddawana przez swoich rówieśników zarówno nękaniu poprzez tradycyjny bullying jak i cyberbullying. Nie otrzymała ona wystarczającej pomocy od swoich rodziców, którzy mocno zapracowani nie potrafili skutecznie pomóc swojemu dziecku, ale też ono same na próby takiej pomocy reagowało bardzo negatywnie, skarżąc się na brak zdecydowanej „ostrej riposty wobec nękających ją rówieśników”. Szkoła do której uczęszczała dziewczynka posiadała wiedzę zarówno o samym fakcie, formach nękania jak i nawet znała sprawców tych prześladowań. Niestety jak w wielu takich przypadkach pozostawiła „sprawę do załatwienia przez samych rodziców”, którzy jak już wspomniano nie uporali się z nią właściwie. Szukając wsparcia w Internecie 16-to latka natrafiła na osobę – mężczyznę jak się później okazało prawie czterdziestoletniego, który tak zindoktrynował ją, iż ta uwierzyła, że jest on jedyną osobą, która może jej pomóc. I faktycznie ów „obrońca” zareagował bardzo agresywnie w realu wobec mniemanych sprawców nękania, nie obyło się bez bezpośrednich  „konfrontacji”, które przybrały formę fizycznych interwencji i użyciem gazu pieprzowego. Dziewczyna zadurzyła się w dużo starszym od siebie mężczyźnie, który jednak ostatecznie wykorzystał ją dla swoich niecnych celów, deprawując ją i przymuszając emocjonalnym szantażem do określonych działań, których skutki i odpowiedzialność szesnastolatka brała wyłącznie na siebie. Kiedy do sprawy zostało zatrudnione Biuro Detektywistyczne ALERT oprócz działań i czynności detektywistycznych, które potwierdziły podejrzenia rodziców zarekomendowaliśmy i pomogliśmy uruchomić stosowne czynności prawne i działania wpierające przewidziane dla takich sytuacji. Niestety zarówno policja, jak i prokuratura nie stanęły na wysokości zadania, a szkoła, kuratorium oraz sąd rodzinny w nader spowolnionych (zwłaszcza w tym opisywanym zdarzeniu) działaniach nie pomogły w bieżącej trudnej sytuacji, zarówno rodzicom jak i dziecku, które zaczęło (pod wpływem manipulacji mężczyzny) zachowywać się bardzo wrogo wobec swoich rodziców i reszt rodziny, dochodziło (ze strony szesnastolatki) nawet do rękoczynów, ucieczek z domu, absencji w szkole i próbach zajścia w ciążę z „wybawicielem” z Internetu. Istniały też wielce uprawdopodobnione przesłanki, że mężczyzna namawiał dziewczynę do rozbieranych sesji, które były nagrywane na telefon i najprawdopodobniej odpłatnie udostępniane na stosownych portalach w sieci. Ze względu na charakter sprawy oraz to, iż jest ona nadal w toku pozostaniemy tylko na powyższym opisie. Przedstawiamy go jednak po to, by wskazać jakie pośrednie, dramatyczne w swoich formach mogą być skutki, następstwa nie podjęcia zdecydowanej natychmiastowej reakcji i nie udzielenia stosownej pomocy, które zostały zainicjowane zdarzeniami bullyingu i cyberbullyingu”.            

Jak rozpoznać, że dziecko jest ofiarą szkolnej przemocy?

Skutki przemocy rówieśniczej mogą być naprawdę poważne, dlatego bardzo istotnym jest, by jak najszybciej rozpoznać problem. Nie zawsze jednak jest to proste, ponieważ dzieci i nastolatkowie często nie chcą się dzielić swoimi przeżyciami ze względu na to, że boją się reakcji otoczenia lub nie potrafią mówić o uczuciach. Zmiany w zachowaniu dziecka, które pada ofiarą bullyingu, przeważnie objawiają się tym, iż może ono stać się bardziej wycofane, smutne lub drażliwe. Może unikać kontaktów z rówieśnikami oraz izolować się od wszelkich sytuacji społecznych. Symptomatyczne są nagłe problemy ze snem i koszmary, które mogą być efektem niepokoju związanego z prześladowaniem, którego dziecko doświadcza. Również takimi objawami może być spadek wyników w nauce, gdy dziecko nagle traci zainteresowanie nauką, ma trudności z koncentracją lub jego oceny znacząco się pogarszają. Objawy fizyczne, pojawiające się  bez wyraźnych przyczyn jak częste bóle głowy, brzucha, nudności lub inne dolegliwości somatyczne mogą być związane ze stresem wywołanym przemocą rówieśniczą. Unikanie szkoły lub innych miejsc spotkań z rówieśnikami, kiedy dziecko wymyśla różne powody, by zostać w domu, lub często skarży się na złe samopoczucie przed wyjściem to też częste skutki przemocy szkolnej. Niskie poczucie własnej wartości, które objawiają się najczęściej tym, że dziecko może zacząć mówić o sobie w negatywny sposób, np. że jest „beznadziejne” lub „nielubiane”, co wskazuje na wpływ zastraszania go i przez to obniżoną jego samoocenę. Niezwłocznie należy reagować na pojawiające się na ciele dziecka nieuzasadnione zranienia lub siniaki, które mogą  powtarzać się bez logicznego wyjaśnienia i mogą świadczyć o tym, że dziecko jest ofiarą fizycznej przemocy. Również nagłe zmiany w garderobie lub rzeczach osobistych zaobserwowanych gdy dziecko może wracać do domu w zniszczonej odzieży lub bez niektórych przedmiotów (np. książek czy przyborów szkolnych) lub tłumaczyć się pokrętnie, że coś „zgubiło”.

Jak reagować na przemoc rówieśniczą? - rekomenduje Biuro Detektywistyczne ALERT.

Gdy występują wyżej opisane symptomy lub inne niepokojące przesłanki (bo przecież każde dziecko może inaczej reagować na bullying lub cyberbullying ) i nabiera się podejrzeń że  może ono doświadczać przemocy rówieśniczej, kluczową rolę odgrywa wsparcie (w miarę możliwości jak najszybciej zainicjowane)  specjalistów. Warto skorzystać z pomocy terapeuty, pedagoga lub psychologa.  Zanim to jednak nastąpi pierwszymi reakcjami rodziców, opiekunów na pewno powinna być wizyta w szkole (lub innej placówce, instytucji, w której podejrzewa się stosowanie bullyingu wobec dziecka). Należy też pamiętać, aby regularnie kontaktować się z nauczycielami i pedagogiem szkolnym. Poprosić o obserwowanie sytuacji oraz podejmowanie działań zapobiegawczych. Ważne jest także, aby edukować dziecko na temat różnych rodzajów przemocy rówieśniczej i sposobów radzenia sobie w trudnych sytuacjach. Jeśli dostrzega się jakiekolwiek oznaki, że dziecko doświadcza przemocy, należy zareagować natychmiast! Szybkie działanie może uchronić je przed długotrwałymi, negatywnymi konsekwencjami. W tym miejscu warto zaznaczyć, że (zgodnie z zapisami art. 4 § 3 Ustawy z dnia 26.10.82 r. o postępowaniu  w sprawach nieletnich) instytucje państwowe i organizacje społeczne (do których niewątpliwie zaliczają się szkoły oraz wszelkie inne placówki edukacyjne), które w związku ze swą działalnością dowiedziały się o popełnieniu przez nieletniego czynu karalnego ściganego z urzędu są obowiązane niezwłocznie zawiadomić o tym sąd rodzinny lub Policję oraz przedsięwziąć czynności niecierpiące zwłoki, aby nie dopuścić do zatarcia śladów i dowodów popełnienia czynu. Tak więc szkoła ma obowiązek zawiadomić o sprawie sąd dla nieletnich i tym samym rozpocząć bezzwłocznie reakcję formalną z własnej inicjatywy. Z kolei w prewencji zarówno tradycyjnego nękania szkolnego, jak i jego elektronicznej formy, eksperci zajmujący się tym zjawiskiem stawiają przede wszystkim na zapobieganie i uświadamianie młodzieży skutków obu form bullyingu. Analiza fachowej literatury w tym zakresie dotycząca skutecznych działań prewencyjnych w szkołach pokazuje, że nieskuteczne w zwalczaniu i zapobieganiu przemocy rówieśniczej jest wyposażanie szkół w różnego rodzaju techniczne środki ochronne (np. monitoring wizyjny czy zatrudnianie firm ochroniarskich), natomiast ma sens przeciwdziałanie bullyingowi poprzez bezpośrednie nadzorowanie przez nauczycieli miejsc niebezpiecznych na terenie szkoły, taki jak np. szatnie, korytarze, toalety czy boisko szkolne. Ważne jednak jest, by nadzór ten był sprawowany przez nauczycieli – osoby odważne i zdeterminowane do działań, którzy w razie konieczności podejmą śmiałą interwencję, a nie „odbębnią tylko swój dyżur w wyznaczonych miejscach, widząc tylko to co z przodu, a nie za plecami”. Jako mało skuteczne w walce z przemocą szkolną wskazywane są tzw. pogadanki na temat zagrożeń, różnego rodzaju poradnictwo, które jest prelekcją bez skutków sprawczych, interwencje terapeutyczne i karne prace społeczne. Skuteczne są natomiast działania zorientowane na zmianę postaw, ale muszą być skierowane do całej społeczności szkolnej. Kluczowa jest w tym przypadku konstruktywna współpraca nauczycieli, uczniów i rodziców.   

„Obyś cudze dzieci uczył !”

Zakończymy ten niełatwy i ważki temat dość nietypowo, bo fragmentem przypowieści o "pierwszym nauczycielu" zesłanym na ziemię, którego potomkami są … współcześni nauczyciele, której sens jak się dobrze wczytać jest bardziej pół serio niż pół żartem, a jej konkluzja zawsze aktualna, co wcale też nie cieszy…

„Nauczyciel wychowywał nie tylko dzieci pierwszych rodziców, ale radził sobie także z diablętami w piekle i to tak doskonale, że diabeł wyrzucił go ze swego królestwa. Wszak diablęta nie mogą być za grzeczne, gdyż to wbrew ich naturze. To właśnie diabeł wysłał nauczyciela na ziemię, aby nie jego, a cudze dzieci uczył. Po  praktyce w piekle nauczyciel z pewnością poradzi sobie z każdym uczniem, którego przyjdzie mu uczyć na ziemi…”

Na udowodnienie takiego czy innego zachowania, potwierdzenia lub wykluczenia bullyingu jest dużo sposobów i możliwości. Agencja Detektywistyczna ALERT w wachlarzu swoich narzędzi ma ich wiele, od klasycznej obserwacji po tą wyrafinowaną zaawansowaną technologicznie oraz inne dyskretne i skuteczne metody. Efekt końcowy naszych działań jest zawsze jednoznaczny i oczywisty, bez domysłów i spekulacji, a przedstawione przez nas dowody nie budzą najmniejszych wątpliwości. Nie ma sytuacji bez wyjścia, ale każda trudna wymaga rzetelnej oceny, analizy oraz fachowego wsparcia - Koordynator Operacyjny Grupy ALERT czeka na kontakt, by pomóc !

  tel.: +48 690 343 345;  e-mail: kontakt@grupa-alert.pl siedziba: ul. Piękna 24/26A, 00-549 Warszawa.


______________________________________________________________

[1] Przy pisaniu niniejszego bloga wykorzystano fragmenty materiałów i literatury:

        1.        Dagmara Woźniakowska – Fajs, „Stalking i inne formy przemocy emocjonalnej. Studium kryminologiczne”, Wydawnictwa Uniwersytetu Warszawskiego, Warszawa 2019 r.;

2.     Dominika Gagatek, „Bullying w szkole jak reagować na przemoc rówieśniczą?” Centrum Nauczania Domowego <https://domowi.edu.pl/blog/bullying-w-szkole-jak-reagowac-na-przemoc-rowiesnicza/> [dostęp:         12.11.2024];

3.        Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę, „Diagnoza przemocy wobec dzieci w Polsce 2023”, <https://fdds.pl/co-robimy/raporty-z-badan/2023/diagnoza-przemocy-wobec-dzieci-w-polsce.html> [dostęp: 12.11.2024];

4.       Collegium Balticum, 2024, „Bullying w szkole – jak rozpoznać i pomóc dziecku?” <https://www.cb.szczecin.pl/wpisy/blog-post/bullying-w-szkole-jak-rozpoznac-i-pomoc-dziecku/> [dostęp: 12.11.2024]. 

 

[2] „Efekt kabiny pilota” (cocpit efekt) – sprawców agresji elektronicznej przyrównano do pilotów wojskowych, którzy ci bombardując miasta w czasie wojny przeżywali dużo mniejszy stres niż żołnierze w bezpośredniej walce, ponieważ występował brak bezpośredniej możliwości obserwacji skutków tych ataków – reakcji pokrzywdzonych. W przypadku bullyingu w realnym świecie, sprawca odbiera sygnał, że przesadził z agresją (ofiara jego działań płacze, boi się), co może zadziałać jako czynnik hamujący. Natomiast przy cyberbullyingu młodzi ludzie są bardziej okrutni i bardziej śmieli w swoim nękaniu i prześladowaniu, „zamknięci w kokpicie” nie mają żadnych hamulców gdyż nie widzą swojej ofiary i nie słyszą jej krzyku.  

 

 

Wojciech Szczurek
Detektyw Koordynator Operacyjny Grupy ALERT

Dodaj komentarz
Partnerzy
    • Agencja Detektywistyczna ALERT partnerem Oferteo.pl
    • Agencja Detektywistyczna ALERT posiada licencję CH Beck Legalis.
    • Agencja Detektywistyczna ALERT współpracuje z BES.
    • Agencja Detektywistyczna ALERT współpracuje z Oferteo.pl.
    • Agencja Detektywistyczna ALERT członkiem Polsko - Ukraińskiej Izby Gospodarczej.
    • Agencja Detektywistyczna ALERT współpracuje z PTK.
    • Dominikańskie Centrum Informacji partnerem Agencji Detektywistycznej ALERT.
    • Instytut Antrotech partnerem Grupy Detektywistycznej ALERT
    • Agencja Detektywistyczna ALERT członkiem WAD.
    • Agencja Detektywistyczna ALERT korzysta z narzędzi TrustMate io.
    • KPIG nagrodziło Agencję Detektywistyczną ALERT.
    • Strona wywoławcza Agencji Detektywistycznej ALERT.
    • Agencja Detektywistyczna ALERT w strukturach IIKD.
    • Profesjonalna Agencja Detektywistyczna ALERT.
    • Agencja Detektywistyczna ALERT członkiem PSLD.
    • Agencja Detektywistyczna ALERT partnerem Oferteo.pl
    • Agencja Detektywistyczna ALERT z licencją CH Beck Legalis.
    • Agencja Detektywistyczna ALERT współpracuje z BES.
    • Agencja Detektywistyczna ALERT współpracuje z Oferteo.pl.
    • Agencja Detektywistyczna ALERT członkiem Polsko - Ukraińskiej Izby Gospodarczej.
    • Agencja Detektywistyczna ALERT współpracuje z PTK.
    • Agencja Detektywistyczna ALERT współpracuje z DCI.
    • Instytut Antrotech partnerem Grupy Detektywistycznej ALERT
    • Agencja Detektywistyczna ALERT członkiem World Association of Detectives
    • Agencja Detektywistyczna ALERT korzysta z opinii z TrustMate.
    • Agencja Detektywistyczna ALERT korzysta z baz komercyjnych KIPG.
    • Strona wywoławcza Agencji Detektywistycznej ALERT.
    • Agencja Detektywistyczna ALERT w strukturach IKD.
    • Agencja Detektywistyczna ALERT współpracuje z KIPG.
    • gencja Detektywistyczna ALERT członkiem PSLD.